"Utrzymaj ostrość wzroku". Za darmo
AMD jest obecnie uważane za główną przyczynę utraty wzroku u osób po pięćdziesiątce. Eksperci ze Stowarzyszenia AMD szacują, że cierpi na nie - często o tym nie wiedząc - nawet milion Polaków. Choroba niszczy tzw. plamkę żółtą, centralną część siatkówki odpowiedzialną za ostre widzenie. Prowadzi to do spadku ostrości wzroku, gorszego rozróżniania barw oraz zniekształcenia obrazu, co można zaobserwować wykonując tzw. test Amslera. Polega on na wpatrywaniu się jednym okiem (po zakryciu drugiego) w środek pokratkowanej kartki z zaznaczoną centralnie kropką. Osoby z AMD zamiast prostych linii widzą linie faliste. W 80 proc. przypadków AMD rozwija się powoli i stopniowo prowadzi do utraty widzenia. Jest to tzw. sucha postać choroby. W drugiej postaci, tzw. wysiękowej, do utraty wzroku może dojść nawet w ciągu dwóch miesięcy.
Wczesne wykrycie zmian w plamce żółtej jest możliwe dzięki regularnym badaniom dna oka - po 50. roku życia powinno się je wykonywać co roku. W postaci wysiękowej pozwala to szybko zastosować skuteczny lek, który nie tylko spowalnia rozwój choroby, ale może częściowo przywracać zdolność widzenia. U osób z postacią suchą, na którą na razie brak efektywnej terapii, można spowolnić zwyrodnienie plamki dzięki zmianie stylu życia, np. poprzez rzucenie palenia, zwiększenie spożycia kwasów tłuszczowych omega-3 oraz przeciwutleniaczy, takich jak luteina i zeaksantyna, zawartych głównie w zielonych warzywach (brokułach, zielonym groszku, szpinaku).
PAP, arb